czwartek, 20 czerwca 2013

Chapter {008}

Proszę o przeczytanie tego co jest pod rozdziałem! (znów)
Rozdział przetłumaczony przez @PaniPattie
Serdecznie ci dziękuje ♥



Jason’s POV
Nie podobało mi się to miejsce. Pierwszej nocy płakałem, wiedząc, że będę z daleka od niej przez 3 miesiące i modliłem się, że mnie nie zostawi, płakałem mocniej niż kiedykolwiek. Zrozumiałbym, jeśli by to zrobiła, mam na myśli, kto by chciał być z siedemnastolatkiem w więzieniu? Nie! Przestań Jason! Jeśli by cię nie kochała, nie byłaby z tobą! Kiedy nadszedł ranek, zdecydowałem się napisać do niej list.
„Droga Jenny”

Jennifer’s POV
- Jennifer! – usłyszałam krzyk Johna.
- Hmmm – to było wszystko, co powiedziałam. Wszedł do mojego pokoju i potrząsnął mną, aby mnie obudzić.
- Masz list dzieciaku – powiedział. Podskoczyłam w górę, ponieważ pamiętałam, że Jason mówił mi, że zamierza do mnie pisać. Złapałam list od Johna i oczywiście był od Jasona. Otworzyłam kopertę i zaczęłam czytać

“Droga Jenny,
Dzień dobry piękna! Mówiłem ci, że będę do ciebie pisał, więc to robię. Mam nadzieję, ze wszystko jest u ciebie dobrze. Nienawidzę bycia tutaj, ponieważ to oznacza, że nie moge się z tobą widzieć, co jest do bani. :/ Chciałbym ci podziękować za zostanie ze mną. Wiem, że spieprzyłem w przeszłości, ale nie będę taki już więcej. To musi być ciężkie bycie ze mną. Ale wiedz tylko, że kocham cię I jesteś najlepszą rzeczą, która mnie kiedykolwiek spotkała. Zobaczymy się później kochanie <3
Jason"
Zerwałam się, a John był ciągle blisko mnie.
- W porządku? – zapytał miękko. Pokiwałam głową.
- Czy możesz mi proszę dać długopis i papier, żebym mogła mu odpisać? – zgodził się i wyszedł po rzeczy, po czym szybko wrócił. Ok, widze, że to jedyny sposób w który możemy się komunikować, lepiej zrobię to jak najlepiej potrafię.
„Drogi Jase,”


Jason’s POV
“Drogi Jase,
Dzień dobry przystojniaku :) To będzie dla mnie ciężkie, ale wytrzymam tu dla ciebie. Wiedz, że już za tobą tęsknię i też cię kocham. I nie mów tak Jason, jestem z tobą, bo cię kocham i nie przejmuję się tym, co było w przeszłości, wszystko, co się liczy to przyszłość. Dzisiaj zamierzam zabrać moje rzeczy z domu kiedy mój tata i Roxanne będą pracować. Mam nadzieję, że wszystko w porządku Xxxx <33
Jennifer :)"

Jennifer’s POV
Było około 3 w nocy, kiedy dostałam list Jasona

„Droga Jenny,
Ja też za tobą tęsknię. I wiem :/ I tak, jest w porządku. Możesz tam mieszkać dopóki się nie pobierzemy i znajdziemy naszego własnego miejsca. Używaj mojego samochodu do szkoły i idź gdziekolwiek byś chciała, jeśli będziesz potrzebować pieniędzy, powiedz Johnowi, żeby wyjął trochę pieniędzy z moich oszczędności. Zamierzam pozwolić ci odejść, ponieważ brzmisz na zajętą, tylko bądź ostrożna kochanie, napiszę do ciebie jutro. Pa, miej dobry dzień i dobranoc
Jason”

Uśmiechnęłam się na myśl o nas biorących ślub. Spakowałam list i pojechałam do mojego domu w Range Roverze Jasona z dziewczynami, więc mogły mi pomóc pakować rzeczy.
Nikogo nie było w domu. Weszłam do środka używając moich kluczy, które nadal miałam. Weszłyśmy po schodach do mojego pokoju. Wyciągnęłam wszystkie walizki i wepchnęłam tam wszystko co miałam, od bielizny po moje żelazko. Znieśliśmy je na dół i na tyły samochodu.
Jak tylko zamknęliśmy bagażnik, samochód podjechał do nas. To był mój tata. Spojrzał na mnie i minął mnie. Przyznaję, to bolało. Ale on mnie nie chciał, nic nie mogłam z tym zrobić. Westchnęłam i pojechałam spowrotem do domu Jasona.
John pomógł mi wypakować wszystko, kiedy Miranda, Cameron i Victoria były z Elim, Dylanem i Nickiem.
Skończyliśmy rozpakowywanie i wróciłam do łóżka. Była 7 wieczorem więc zdecydowałam się na prysznic. 

Wyszłam spod prysznica i wzięłam parę dresów Jasona i jego koszulkę do ubrania do spania, coś co skłoniło mnie do myślenia o nim. Zasnęłam, myśląc o naszej wspólnej przyszłości.
- Jenny! Masz wiadomość! – zawołał John.
To będą już dwa miesiące od kiedy Jason został zabrany. Wychodził jutro, tak długo już tam jest. Te dwa miesiące nie były łatwe, czułam się smutna i samotna, płakałam przez większość czasu. Pisał do mnie codziennie, tylko rzeczy jak ‘tęsknię za tobą’, ‘kocham cię’, ‘miej dobry dzień w szkole’, i ‘kocham cię przyszła żono’.
Zbiegłam po schodach i wzięłam list.

“Droga Jenny,
Dzień dobry! Nie mogę doczekać się, żeby cię zobaczyć, tylko jeden dzień! Mam nadzieję, że jesteś tak podekscytowana jak ja, ponieważ jeśli nie, to byłoby dziwne… Tak czy inaczej, tylko pamiętaj, żeby przygotować się, ponieważ zaatakuję cię kiedy cię zobaczę. Ahaa! Zobaczę cię jutro kochanie, kocham się taaaaaaaaaak bardzo! Xxxxxx
Jason”

Odpisałam.

“Drogi Jase,
Dzień dobry skarbie! I tak, nie mogę doczekać się by cię zobaczyć! I nie ma obaw, ponieważ prawdopodobnie zaatakuję cię pierwsza ;) Zobaczymy się jutro! Muahhhh też cię kocham!
Jennifer”

Mam długi dzień przed sobą, ale najpierw… Szkoła. Bleh

Dzień minął na prawdę szybko, zaprosiłam Cameron, Vicky i Mirandę, więc mogły mi pomóc ogarnąć dom na jutro. Wszystkie wpakowałyśmy się do samochodu Jasona po szkole. Pojechałam do domu I kiedy tylko weszłyśmy, wszystkie zaczęłyśmy sprzątać.

Od pięter do basenu. Posprzątałyśmy WSZYSTKO!
- Dobrze, panie, dwie godziny wyciskania potów i to miejsce wygląda cholernie dobrze – powiedziałam. Wszystkie padłyśmy na dywan kiedy chłopcy przeszli przez drzwi, całując swoje dziewczyny. Wspominałam, że się teraz umawiają? Nie? Więc tak! Wiem, szalone.
- To miejsce wygląda dobrze – powiedział Eli.
- To dobrze, powinno – odpowiedziałam.
- Posprzątałyście dla Jasona? – spytał Dylan. Pokiwałam głową.
- Awww – powiedzieli, a ja się  zarumieniłam.
- Dobrze, do kogo powinienem jutro zadzwonić, by stracił szkołę? – zapytał John.
- Mnie! – krzyknęłam.
- Do mnie też! – powiedziały dziewczyny.
- Cholera, w porządku. Wy trzy zostajecie na noc? – spytał. Przytaknęły.
- Ok – powiedział, odchylając się do tyłu.
- Zamierzam zrobić pizzę przed obiadem – powiedziałam.
- Yeah! – zawołali faceci, a ja się zaśmiałam. Włożyłam pizzę do piekarnika I wróciłam do salonu, gdzie była reszta. 

Po około 20 minutach piekarnik wydał dźwięk 'beep' i wyjęłam pizzę, żeby wszyscy mogli zjeść. 

Położyłam się na łóżku patrząc w górę, ja i Jason jesteśmy razem od 8 miesięcy. Cholera, nie mogę doczekać się jutra! Po chwili zmusiłam się do zaśnięcia, mając nadzieję, że czas będzie leciał szybciej...

______________________________________________
No więc mamy nowy rozdział! :)
Co o nim sądzicie?

Teraz bardzo ważna sprawa, w pełni mogę już tłumaczyć opowiadanie, bo mam masę wolnego czasu, ale jak na złość "In Love With A Criminal" jest zablokowane ;c 


Więc nowy rodział pojawi się jak tylko zostanie ono odblokowane :)
Dziękuje wszystkim za czytanie, na serio... zaskakujecie mnie. 

p.s. bardzo proszę nie spamujcie mi linkami do waszych blogów w komentarzach od tego są specjalne zakładki...

13 komentarzy:

  1. Anonimowy20/6/13 14:36

    O jezu !! ZAJEBISTE !! @MyyBiebersexy

    OdpowiedzUsuń
  2. aww tak dlugo czekalam na ten rozdzial i nareszcie jest <3 tylko problem w tym ze teraz jeszcze bardziej nie noge doczekac sie nastepnego ^^ oby szybko odblokowali to opowiadanie bo ono jest wciagajace !! xxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie wyszło tak źle to tłumaczenie? Xx @PaniPattie

    OdpowiedzUsuń
  4. super nie moge doczekać się nn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bym zaatakowała mojego chłopaka po 3 miesiącach. Awwwwww czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział jak zwykle <3 opowiadanie na 100% jest na http://www.justinbieberfanfictionplus.com/ , bo tutaj zostały przeniesione te zablokowane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy21/6/13 17:05

    To jest świetne. Dodaj szybko następny rozdział bo nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. UuuchtasfjjgdhkjaqgooeohvA<3<3<3<3<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam to opowiadanie :> a ono juz zostało przeniesione wiec czemu tak długo nie ma rozdziału ?:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe :*

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każdy komentarz ♡
Dla was to sekunda, a ja wiem, że ktoś to czyta ♡